piątek, 21 marca 2014

Guacamole - Biedronka



Marka: Frutas Montosa (Biedronka)

Typ produktu: guacamole

Skład: awokado, cebula i czosnek suszony, papryczka jalapeno, kolendra, cukier, sól, substancja konserwująca, przeciwutleniacze, kwas cytrynowy i kwas askorbinowy

Opinia: Tak, wiem, guacamole jest najlepsze na świeżo, robi się w zaledwie parę minut, każdy da radę. Ale nie zawsze się chce. Czasem dużo roboty, czasem niedojrzałe awokado, a czasem się po prostu nie chce. Biedronkowe guacamole występuje w wersji łagodnej i pikantnej. Ja oczywiście wolę ostrzejszą. Pasuje i do nachosów i do kanapek. Z makaronem tez daje radę. I w dodatku produkt bezglutenowy - respekt!

Ocena: 5


czwartek, 20 marca 2014

Mydło - Alterra

Marka: Alterra

Typ produktu: mydło

Skład: sodium palmate, sodium cocoate, aqua, glycerin, parfum, prunus amygdalus dulcis oil, lavendula hybrida grosso herb oil, sodium chloride, phytic acid, linalool, limonene, cl 77007, cl 77891

Opinia: Tak jak mówiłam, uwielbiam produkty Alterra. Przemawiają za nimi niskie ceny, znaczek The Vegan Society oraz cudowne zapachy. Mydełko lawendowe złapałam przypadkiem w Rossmannie, jak zawsze na przecenie - kosztowało grosze, pieni sie cudownie, pachnie idealnie. Nie wysusza, nie podrażnia. 

Ocena: 5

środa, 19 marca 2014

Astra - rooibos

Marka: Astra

Typ produktu: rooibos

Skład: rooibos, naturalny aromat malinowy, naturalny aromat grapefruitowy, owoc maliny

Opinia: Na temat rooibosu rozwodziłam się już kilka razy. To bardzo zdrowy napój, dlatego zalecam zapoznać się z podstawowymi informacjami na jego temat, nawet u mnie w poście o rooibos Savannah z Biedronki. Jeśli komuś przeszkadza jego zapach czy smak, polecam wersje aromatyzowane, najlepiej naturalnie. Ten typ rooibosa akurat nie bardzo mi smakuje, nie czuję tego aromatu ani owoców, napar jest słaby, nie da rady zalać dwa razy... Kupiłam w Intermarche za grosze, wolę pozostać przy bezsmakowej wersji. Niestety nie wiem czy aromat jest bezglutenowy. 

Ocena: 3

wtorek, 18 marca 2014

Odżywka do paznokci - L'Biotica

Marka: L'Biotica

Seria: Opti cure, Biowax

Typ produktu: serum do paznokci

Skład:  Aqua Glycerin, Hydrolyzed Keratin, PEG-12 Dimethicone, Olive Oil PEG-8 Esters, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Methyl Propanediol, Sorbitol, Phenoxyethanol (and) Ethylhexylglycerin, Methyl Gluceth - 20, Triethanolamine, Hydrolyzed Silk, Isopropyl Myristate, Glycine Soja (Soybean) Oil, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Linoleic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Panthenol, Acrylates/C10 - 30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Parfum, Geraniol, Sodium Chloride, Potassium Sorbate

Opinia: Juz parę razy wspominałam, ze paznokcie mam z natury mocne i zdrowe, więc nie potrzebuję dodatkowego wsparcia, suplementów, odzywek, balsamów. To serum dostałam w którejś drogerii, podczas przypadkowych zakupów - gdyby nie to, to pewnie bym nie kupiła, bo nie byłoby mi potrzebne. Bardzo przyjemny zapach, lekka formula, którą wciera się w paznokcie, całkiem przyjemne uczucie. Niestety nie wiem czy odbuduje zniszczone paznokcie, wydaje mi się ze trochę wpływa na szybkość rośnięcia paznokci - przyspiesza minimalnie po regularnym stosowaniu. Wydajny, niedrogi (kilka-kilkanaście złotych), higieniczny - nie wkładamy paluchów do opakowania. Szkoda ze skład taki dłuuuugi...

Ocena: 4

poniedziałek, 17 marca 2014

Pierniczki - Kopernik

Marka: Kopernik Toruń

Typ produktu: pierniczki

Skład: mąka pszenna, cukier, mąka żytnia, skrobia ziemniaczana, substancja spulchniająca: wodorowęglan sodu, przyprawy, barwnik: karmel amoniakalny, sól, regulator kwasowości: kwas cytrynowy.

Opinia: Suche pierniczki, prosto z Torunia, jak ojciec Rydzyk i Radio Maryja.
Puste, bez nadzienia, owszem słodkie, ale nie przesadnie. Idealne do herbaty albo do kawy, tuz po obiedzie, na deser dla odchudzających się i nie tylko - oczywiście mają mniej kalorii niż tort czy ciastko z jabłkami z McDonald's, ale nie powiedziałabym ze są niskokaloryczne - w końcu biała maka i biały cukier. Raz na jakiś czas nie zaszkodzi, ale pamiętajcie ze co za dużo to nie zdrowo. Ciastka można kupić w MarcPolu, Intermarche, Tesco, małych sklepikach... chyba tylko w Castoramie nie widziałam.

Ocena: 4

czwartek, 13 marca 2014

Tymbark - Fruktajl

Marka: Tymbark

Seria: Owocowa przekąska, Fruktajl

Typ produktu: smoothie

Skład: przeciery i soki z zagęszczonych soków z bananów, ananasów, kokosa, woda, kawałki ananasa, wiórki kokosowe, stabilizator - pektyny, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, przeciwutleniacz - kwas askorbinowy, aromaty

Opinia: Całkiem fajny produkt na mały głód - tak jak ostatnio, prezentuję smoothie, tym razem nie z Lidla, a od Tymbarka. Mango jest super, ale kokos i ananas to kolejne z listy moich ulubionych smaków. Nie pochodzą z Polski, więc nie jadam ich za często, chociaż mogłabym - pomijając kwestie takie jak fakt, ze fajnie by było być na diecie X kilometrów, jeść tylko zdrowe i naturalne produkty, które wyhodowano całkiem blisko domu, wiec nie są naszpikowane antybiotykami, konserwantami i utrwalaczami, to tylko w ramach takiego małego przypomnienia nadmieniam, ze większość egzotycznych produktów do naszego pięknego kraju wyrusza jako coś zebranego jako NIEDOJRZAŁE. Tak, proces dojrzewania jest sztuczny. Ze smakiem dojrzewających w słońcu owoców ma to niewiele wspólnego. A szkoda.
Tak czy siak, Tymbark nazwał swój produkt przekąską - buteleczka niewielka, ale ja swój głód zaspokoiłam już połówką. Jasne, nie był to mój jedyny posiłek w ciągu dnia ani wilczy głód, ale zamiast drugiego śniadania idealny. W smaku pyszny, bardzo gęsty, szkoda tylko ze te aromaty... Mimo tego na pewno będę wracać.

Ocena: 4

wtorek, 11 marca 2014

Smoothie - Lidl

Marka: Naturis (Lidl)

Typ produktu: smoothie

Skład: sok jabłkowy, przecier bananowy, przecier z mango, sok i miąższ pomarańczowy, sok z marakui

Opinia: Fajnie ze zdrowe odżywianie trafiło do hipermarketów. Kiedyś to była domena drogich i ekskluzywnych sklepików, a teraz za kilka złotych można mieć coś fajnego w Lidlu czy Tesco. Smoothie z Lidla to kompozycja stworzona z moich ulubionych owoców, mango i bananów, które mogłabym jeść cały czas. Przecier jest fajny, bo syci i ratuje w chwilach małego głodu - serki Danio nie dla mnie, więc szukam innych rozwiązań. Fajnie ze nie dodali cukru ani chemii. Lidl coraz bardziej do mnie przemawia :)

Ocena: 5

sobota, 8 marca 2014

Fin Carre - czekolada

Marka: Fin Carre (Lidl)
Typ produktu: czekolada deserowa

Skład: cukier, miazga kakaowa, tłuszcz kakaowy, emulgator: lecytyna słonecznikowa, naturalny aromat waniliowy

Opinia: Lidl czekoladami stoi - wszyscy to wiedzą. Sama jak wpadnę do Lidla, to zgarniam słodycze na kilogramy. Jadam tylko czekolady gorzkie i deserowe, na szczęście w Lidlu jest ich całkiem sporo do wyboru. Ta ze zdjęcia znika bardzo szybko i odkłada się na biodrach. Ma posmak waniliowy, bardzo delikatny, ale doooobry.

Ocena: 5

piątek, 7 marca 2014

Biały Jeleń - mydło

Marka: Biały Jeleń (Pollena)

Typ produktu: mydło

Skład: sodium tallowate, sodium cocate, aqua, glycerin, triticum vulgare (wheat) bran, parfum, propylene glycol, avena sativa kernel extract, sodium chloride, sodium hydroxide, tetrasodium etidronate, CI 77891

Opinia: Jeśli Biały Jeleń kojarzy wam się ze smutną, szarą kostką, to czas zmienić opinię. Mydło w jednej z wielu nowych odsłon, to zawiera otręby. Opakowanie stylizowane na styl eko, przyciąga uwagę, fajnie wytłoczony jelonek na kostce, przystępna cena (często na promocji w Naturze i Rossmannie). Niesamowite do peelingowania, zarówno twarzy, jak i ciała. Wydajne, używam już ze dwa miesiące i dalej jest go sporo - oczywiście odstawiam do wyschnięcia. Jedyna wada - ani to mydło wegańskie ani bez produktów pochodzenia zwierzęcego - gdybym wiedziała wcześniej, na pewno bym nie kupiła, za to odejmuję punkty.

Ocena: 3

czwartek, 6 marca 2014

Dolma - Burcu

Marka: Burcu

Typ produktu: dolma

Skład: suszona cebula, ryz, woda, olej słonecznikowy, liście winogron, sól, pasta pomidorowa, porzeczka, pistacje, mięta, natka, regulator kwasowości (kwas cytrynowy)

Opinia: Kupione przez przypadek na jakimś targu z tureckimi przysmakami, nie spodziewałam się ze te dolmy będą tak pyszne. Zazwyczaj staram się je robić sama w domu, ale nie zawsze mam dostęp do liści winogron - to jest największy problem, kiedy się chce zjeść dolmę. Podobno można tez je kopić w formie marynowanej, ja nie wiem, nigdy nie widziałam, albo po prostu nie wiedziałam gdzie ich szukać. Latem od sąsiadów zbieram listki, ile mogę to mrożę, a z reszty robię swoje zawijaski. Mniam. Uwielbiam. Wiele bym dala, żeby je jeść cały rok, bez przerwy, ale niestety pory roku są nieubłagane. Na szczęście są takie produkty jak ta puszka, która przyleciała do mnie prosto z krainy Tarkana i dzięki temu miałam smaczny obiad. Pyszne, drobne gołąbeczki, odpowiednio dosmaczone - trochę pikantne, trochę słodkie, trochę orientalne, palce lizać. Wiele osób na pewno narzeka na to, ze są one cale zanurzone w tłuszczu i przez to strasznie tłuste, ale przypominam tylko, ze to ta dobra oliwa, a jak się optymalizuje posiłki i przestrzega zdrowej diety, to się na pewno nie roztyjemy, gdy zjemy to raz na jakiś czas. Gdy będziecie mieć okazję, koniecznie kupcie!

Ocena: 5

środa, 5 marca 2014

Babydream - puder

Marka: Babydream (Rossmann)
Typ produktu: talk

Skład: talc, zinc oxide, olea europea oil, allantoin, parfum

Opinia: Znaleziony w Rossmannie, na półce do pielęgnacji skóry dziecka - postanowiłam wypróbować na tej swojej, wydelikaconej. Przede wszystkim puder z Rossmanna postanowiłam używać zamiast dezodorantu pod pachy - w moim przypadku się sprawdził, ale jeśli ktoś mocno się poci, to będzie zawiedziony. Najczęściej używam dezodorantów z Alterry lub ałunu, ale talk daje radę! Nie spodziewałam się, ze będzie na mnie tak skuteczny. Pachnie bardzo przyjemnie i długo, wydajny, ma tylko jedna wadę - jak to puder, brudzi wszystko dookoła. Ale wybaczam mu :)

Ocena: 5

wtorek, 4 marca 2014

Wafle - Lidl

Marka: Crusti Croc (Lidl)
Typ produktu: wafle ryżowe

Skład: Ryz, sezam

Opinia: Tego typu wafle to mój faworyt. Te z Lidla są najlepsze, bo zawierają w sobie tylko te dwa składniki. Nie ma tutaj żadnych śmieci, żadnych zbędnych dodatków, chemii czy innych sztuczności. Fajnie się je chrupie, są cieniutkie, więc wygodne do jedzenia, smaczne na słodko i wytrawnie. Oczywiście smakują jak wszystkie inne wafle ryżowe, ale gdy tylko mam możliwość, to biegnę do Lidla po właśnie te.

Ocena: 5