Seria: Jantar
Typ produktu: mgiełka do włosów
Skład: Aqua, Alcohol Denat., Cetrimonium Chloride, Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Lauryldimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Starch, Camelia Sinensis, Amber Extract, Polyquaternium-20, Laureth-10, PEG-25 PABA, Panthenol, Parfum, Citric Acid, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal
Opinia: Jakoś tak lubię tą Farmonę. Wiem, to nie do końca najlepszy z możliwych typ kosmetyków (nie wszystkie produkty są dla mnie wystarczająco eko i naturalne), ale one
wszystkie tak zniewalająco przyjemnie pachną i są wyjątkowo tanie. Mgiełka do włosów to gratka dla włosomaniaczek oraz idealny produkt dla tych, które o włosy chcą zadbać, a niekoniecznie chce im się stosować wcierki, pić drożdże, wmasowywać olej czy jeść kozieradkę (bo się po niej śmierdzi, jest jak czosnek i zapach wydziela się przez skórę). Ten produkt jest dla tych, które nie mają czasu na smarowanie włosów odzywkami i maskami, tylko psik psik i gotowe. Mgiełka delikatnie nawilża, ale nie przetłuszcza włosów, można stosować na całą długość, bez obaw, ze ktoś pomyśli, ze na włosach sobie ktoś podsmażał kiełbasę. Po mgiełce włosy się naturalnie błyszczą (to nie jest taki look, jak po sprayach nabłyszczających), łatwo się tez rozczesują. Produkt wydajny, starcza na długo, a przy tym również higieniczny, bo powietrze się nie dostaje do środka. Ja swoją mgiełkę do włosów kupiłam w małym osiedlowym sklepie, ale na pewno widziałam go w sieciówkach, typu Hebe, Drogerie Natura itp. Chociaż w Rossmannie chyba nie.
Ocena: 5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz