Marka: Candi (Biedronka)
Typ produktu: żelki
Skład: cukier, maka pszenna, syrop glukozowy, koncentrat soku winogronowego, nieutwardzony tłuszcz roślinny (palmowy, shea), kwasy: kwas cytrynowy, kwas jabłkowy, regulator kwasowości: cytrynian sodu, ekstrakty z marchwi, hibiskusa i papryki, emulgator: mono i diglicerydów kwasów tłuszczowych, aromat truskawkowy, barwniki: kurkumina, błękit brylantowy.
Opinia: Jeśli ktoś oczekiwał słodyczy w stylu miśków Haribo, to niestety się rozczaruje - Candi to zupełnie inny typ żelków. Nie zawiera szpiku ani agaru, więc nie jest to typowa konsystencja jakiej można się było spodziewać - określenie paski tęczowe jest znacznie bardziej adekwatne. Jest to produkt na bazie mąki, więc wiadomo, że jest to coś bardziej klejącego, przyklejającego się do zębów. Bardzo słodkie, dodatkowo otoczone w cukrze (jak kwaśne żelki), o smaku truskawkowo-owocowym. Paczka kilogramowa, więc jak zobaczyłam ją w Biedronce, to rzuciłam się niczym beliebers na swojego Biebera. Radość porównywalna.
Chociaż po ostatnim Marszu Niepodległości tęcze są trochę kontrowersyjnym tematem, to nawet nienajgorsze.
Ale jest i minus - obecność w składzie błękitu brylantowego (E133), który jest substancją o działaniu rakotwórczym, a dodatkowo może powodować reakcje alergiczne, astmę, wysypkę. Oficjalnie działanie E133 jest niejednoznaczne - Światowa Agencja Zdrowia (WHO) utrzymuje, że substancja nie charakteryzuje się działaniem rakotwórczym u ludzi, więc stosowanie nie jest zakazane w Polsce (ale w wielu innych krajach niedopuszczany do stosowania w produktach spożywczych).
Raczej sobie odpuszczę.
Ocena: 1
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz