niedziela, 17 listopada 2013

Vitax - herbata aromatyzowana

Marka: Tata Global Beverages

Seria: Vitax inspirations

Typ produktu: herbatka aromatyzowana

Skład: hibiskus, jabłko, liść jeżyny, aromaty, aronia, kwas cytrynowy – regulator kwasowości, owoc żurawiny (1%), owoc czarnej porzeczki (0,5%)

Opinia: Jak dla mnie to jest typ oszustwa konsumenckiego, które nie powinno być legalne i dopuszczalne. Jakbym chciała się napić naparu z hibiskusa, to wiem, że na półce stoi on dwa opakowania dalej. Kupując herbatkę żurawinowo-porzeczkową, raczej oczekiwałabym, że tych owoców znajdzie się trochę więcej niż 1,5% całej zawartości torebeczki. No cóż, chyba samej torebeczki ilościowo jest więcej niż żurawiny czy porzeczki. Tak, wiem, po to na opakowaniu jest skład, żebym sprawdzała co jest w środku (zrobiłam to przed zakupem, wiedziałam co biorę), ale jak tak dalej pójdzie, to niedługo będę musiała sprawdzać skład wody czy ziemniaków żeby upewnić się, co jest w opakowaniu. Nie o to chodzi, że bojkotuję taki typ produktów w ogóle, bo wystarczyłoby zmienić napis na opakowaniu - w tej chwili nie czepiam się samego produktu, tylko tego, jak jest on przedstawiany i prezentowany. Nikt nie lubi być nabijany w butelkę.
Jeśli chodzi o samą herbatę, to nie oszukujmy się, cudów nie  ma - ma posmak owocowy (plus kwasek pochodzący z jabłka) i mocny aromat, ale jest to oczywiście zasługa dodanych aromatów (to druga rzecz, której nie znoszę w jedzeniu, może o tym napiszę kiedyś dokładniej, żebym sama pamiętała, co jest szkodliwe, a co jest po prostu niepotrzebną chemią w jedzeniu). Nie zachwyca, ale przynajmniej dzięki zasłudze liści i kwiatków, napar jest mocny i intensywny.


Ocena: 2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz